top of page

.png)
SUWALSKIE FORUM AIRSOFTOWE
CORONAVIRUS OUBREAK
Fabularna rozgrywka ASG - Kowale Oleckie 01.03.202o 10:00

WŁĄCZ MUZYKĘ DLA KLIMATU
Do wiadomości publicznej wyciekły informacje o kolejnej mutacji COVID-19, gdzie ponoć u zwierząt zainfekowanych tym wirusem narastają skłonności kanibalistyczne. Wraz z wyciekiem tej wiadomości w sieci zaczęły pojawiać się drastyczne pliki wideo. Oglądając je widzimy jak w mieście Wuhan, w mieście w którym wybuchła cała epidemia koronawirusa, zwierzęta niczym dzikie zjadają się nawzajem na ulicach opustoszałego miasta. Nie minął miesiąc, a historia zatoczyła koło. Tym razem informacja była niewyobrażalnie przerażająca. Tak jak w przypadku zwierząt, zmutował również wirus wśród zainfekowanych ludzi. Służby starały się zamieść wyciek tej informacji pod dywan, rozsiewając fałszywe plotki i usuwając drastyczne filmy. Po zaledwie kilku dniach, ulice widziane na filmach nie przypominały tych z Wuhan. Tajlandia, Japonia, Rosja, w końcu cała Azja razem z krajami z innych kontynentów jak USA, a potem... Europa i sama Polska. Na całym świecie wybuchł chaos. Prawdziwa apokalipsa niczym z filmów o zombie stała się realiami współczesnego świata.
Dostęp do broni stał się powszechny. Przesiew wśród ludzi był bezlitosny. Przetrwali tylko najbardziej sprawni fizycznie i psychicznie. Ogromny odsetek ludzi z całej Ziemi wybrał opcję samobójstwa. Wszędzie widać tylko te cholerne trupy zjadające tych, którzy przetrwali.
Mało jest osób, dla których można ufać, w tym świecie nie ma żadnych zasad. Nawet w takim kryzysie ludzie nie potrafią się zjednoczyć. Oprócz walki z mutantami i własną psychiką, ludzie wystąpili przeciwko sobie. Niezależnie od wyniku starcia każdy jest przegranym.
STRONY KONFLIKTU
Ludność cywilna
Juggernaut
Służby mundurowe
Ubiór:
Ludność cywilna - brak umundurowania (najwyżej spodnie w camo), szpej dowolny, mile widziane maski p-gaz, czy zwykłe maseczki chirurgiczne/budowlane dla klimatu oraz 'obiór cywila'.
Służby mundurowe - pełny szpej i umundurowanie, mile widziane maski p-gaz dla zbudowania klimatu.
Ze względu na szacunek dla osób budujących klimat podejmijcie trud wczucia się w swoją stronę konfliktu nakładając odpowiedni szpej. Nie, ubiór nie jest obowiązkowy, ale każdy z nas ma jakieś robocze ciuchy, które nie są w camo, tak samo jak i pełen mundur, więc postarajcie się o odpowiedni ubiór.
Obie strony konfliktu będą oznaczone taśmami.
LIMITY FPS
W budynku: do 350 fps - wymóg ze względu na Wasze bezpieczeństwo. Nie jest to wymysł organizatora, bowiem taki limit stosuje się na rozgrywkach CQB w całej Polsce.
Poza budynkiem: do 450 fps
Osoby z oznaczeniem repliki, której moc nie nadaje się do użycia w budynku nie będą mogły używać jej w budynku. Repliki będzie można bardzo łatwo rozróżnić ze względu na odpowiednie oklejenie końca lufy zew. repliki. Użycie nieodpowiedniej repliki w budynku dyskwalifikuje gracza do końca danego scenariusza lub do końca rozgrywki zależnie od sytuacji.
Za użycie repliki w budynku rozumie się nie tylko użycie jej wewnątrz, ale również będąc blisko wzdłuż ściany budynku.
Przed rozgrywką repliki będą schronowane i oznaczone odpowiednią taśmą- repliki, których można będzie używać na budynku będą oznaczone inaczej od tych, które będzie można używać TYLKO poza budynkiem.
Akcja będzie skoncentrowana w budynku, więc warto mieć replikę z mocą poniżej 350 fps. Dobrym wyjściem jest posiadanie repliki broni krótkiej.
LISTA I ZASADY
Limit graczy - 20 osób, po 10 na jedną stronę konfliktu + Juggernaut. Limit wprowadzony ze względu na mały teren. Przy większej ilości graczy byłby tłok.
Zapisywać się można zarówno na forum SFA, jak i na wydarzeniu utworzonym na FB pod konkrentym postem, podając w nim stronę konfliktu, do której chcemy dołączyć wraz ze swoim imieniem i nazwiskiem.
Wpisując się na listę pomyśl trzy razy, czy na pewno będziesz na rozgrywce. Ze względu na limit i swoją niepewność nie blokuj miejsca innym, którzy na pewno się pojawią.
Zasady obowiązujące podczas wydarzenia można znaleźć na forum SFA w kategorii 'REGULAMINY I ZASADY'. Osoby ze znacznie przekraczającą mocą repliki będą niedopuszczone do rozgrywki.
Piorotechnika jest dozwolona, ale będą ograniczenia do ilości jej używania.
Nie używamy replik, które nie zostały schronowane i odpowiednio oznaczone przed rozgrywką.
Z replik o dużej mocy (powyżej 350 fps) nie strzelamy z odległości poniżej 10 metrów.
SCENARIUSZ
Przed przeczytaniem scenariusza, przeczytaj jego wstęp powyżej.
Polska. Województwo warmińsko-mazurskie. Około pół roku po wybuchu epidemii zombie. Dzień? Chyba czwartek albo środa, cholera wie. Każdy ocalały szybko stracił rachubę czasu. Liczy się tylko to, czy jest noc, czy dzień, czy jest ciepły, a kiedy zimno. Duża grupa ocalałych jak co tydzień podzieliła się na określone wcześniej grupy i każda z nich wyruszyła w ustalone miejsca. Zwiad trwa 2 dni. Podczas tego czasu każda grupa musi znaleźć pożywienie zarówno dla siebie jak i pozostałych ocalałych z innych grup na resztę tygodnia. Grupa ocalałych wybrała się do sprawdzonej ruiny pośród lasu, w której żyje istny terminator z krwi i kości, który chyba całe swoje życie czekał na taki obrót spraw. Ze swojego miejsca wychodzi jedynie wtedy, kiedy wykonuje jakieś zlecenie. Pracuje dla tego, kto więcej zapłaci. Nie ma zasad moralnych i jego schronienie roi się od różnych pułapek. To tylko kilka z wielu powodów tłumaczących to, że nikt nie wchodzi mu w drogę. Grupa ocalałych cywili ostrożnie sprawdzając teren wokół budynku zauważyła aktywność wojska. Ocaleni byli zdziwieni, ponieważ po kilku tygodniach, gdy to wszystko się zaczęło, wojsko znikło z ulic. Podobno wycofali się na umocnione pozycje. Ludzie z południa Polski mówią o wojskowych, samowystarczalnych fortecach. Ku większemu zdziwieniu wyposażenie wojskowych jest niezintegrowane, wybrakowane i wygląda, jakby pochodziło z różnych zakątków świata. Na myśl przychodzi jedna opcja. Musiało dojść do niewyobrażalnie strasznego incydentu, bowiem jeżeli wojsko zjawia się na drugim końcu kraju to przyczyna musi być śmiertelnie poważna. Kontakt wzrokowy między służbami a innymi ocalałymi trwał zaledwie ułamek sekundy. Grupy natychmiast się przegrupowały i przygotowały do walki. Nie minęła chwila, a po kilkunastu sekundach grobowej ciszy wybuchło piekło. Juggernaut, bo tak zwykli nazwać go miejscowi, jest równie poważnych zagrożeniem jak reszta przeciwników. Nikt nie wie czego się od niego spodziewać. Jego miejsce w końcu stanęło pośrodku konfliktu, ale może będzie możliwość nawiązania tymczasowej współpracy? Koniec końców niezależnie od wyniku każdy jest przegranym.
bottom of page